poniedziałek, 26 sierpnia 2013

Tiramisu z malinami (bez jajek)


Minęło zaledwie kilka dni, a poprzedni post z przepisem na ciasto ze śliwkami ma już prawie 2000 odsłon! Dziękuję Wam za tak liczne przybycie! :) Dziś porzucam śliwki na rzecz pięknych i apetycznych malin :) Pierwszy raz spróbowałam tiramisu z ich dodatkiem i muszę przyznać, że jestem oczarowana tą wersją. Tym razem moja wariacja na temat tego deseru nie zawiera jajek (przepis na klasyczne tiramisu z jajkami znajdziecie tutaj), co jednak zupełnie nie ujmuje mu smaku :) Co za szczęście, że moja babcia w ogródku ma wyjątkowo późne maliny i jeszcze długo będę mogła raczyć się ich smakiem :)


Składniki (na 3 porcje):

250 g mascarpone
250 ml śmietanki 30 lub 36 proc.
2 łyżki drobnego cukru do wypieków (lub cukru pudru)
1 małe opakowanie biszkoptów (najlepiej podłóżnych) 
6 łyżeczek kakao
1/2 szklanki mocnej kawy (schłodzonej)
1 łyżka likieru Amaretto

Oraz:

Maliny 



Mascarpone umieszczamy w misce, dodajemy cukier do wypieków (lub cukier puder) i miksujemy do połączenia. W drugiej misce umieszczamy mocno schłodzoną śmietankę i ubijamy na sztywno. Następnie partiami dodajmy ubitą śmietankę do mascarpone, miksując delikatnie. 

Biszkopty moczymy z dwóch stron w kawie połączonej z likierem Amaretto (krótko, by się nie połamały). Układamy biszkopty na dnie pucharków, następnie wykładamy część masy serowej i posypujemy kakao. Potem postępujemy analogicznie - znów biszkopty i masa serowa. Pucharki zabezpieczamy folią i wkładamy na kilka godzin, a najlepiej na całą noc, do lodówki. Przed podaniem posypujemy kakao i układamy maliny. Smacznego! :)


9 komentarzy:

  1. Też zdecydowanie wolę wersję bez jajek :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja w sumie nie mogę się zdecydować, która wersja jest dla mnie lepsza :)

      Usuń
  2. Ulubiony deser mojej mamy :-) Zresztą, ja też bardzo lubię!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja z kolei kiedyś nie przepadałam za tym deserem, bo nie jestem szczególnym miłośnikiem kawy :) Teraz jednak bardzo lubię :)

      Usuń
  3. piękne zdjęcia, a tiramisu na pewno pyszne ;)

    OdpowiedzUsuń

Cześć! Miło, że zajrzałeś do mojego słodkiego królestwa, utkanego przede wszystkim z czekolady. Jeśli nurtuje Cię jakieś pytanie, spodobał Ci się przepis bądź po prostu chcesz zostawić po sobie ślad - pisz śmiało (tutaj albo na maila czekolada.ukane@gmail.com). Za wszystkie wiadomości ślicznie dziękuję i ślę każdemu wirtualny kawałek pysznego, czekoladowego ciacha! :)