niedziela, 13 października 2013

Ciasteczka z kawałkami czekolady Nigelli Lawson


Mój nowy piekarnik, w którym jestem totalnie zakochana, ma już za sobą swój pierwszy raz (nawiązując do zdjęcia na moim Instagramie i Facebooku) :) Wybór padł tym razem na coś prostego i szybkiego. Powiem Wam szczerze - dawno nie wyszły mi tak kształne ciasteczka! :) Nie dość, że ładnie się prezentują, to jeszcze wspaniale smakują :) Wiedziałam, że nie zawiodę się na przepisie Nigelli :) Spróbujcie koniecznie!


Składniki (na ok. 24 ciasteczka):

150 g masła
1/2 szklanki brązowego cukru
2 łyżeczki ekstraktu z wanilii
1 całe jajko + 1 żółtko
300 g mąki
1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
150 g mlecznej czekolady
50 g gorzkiej czekolady

Masło roztapiamy w garnuszku. Do miski wsypujemy cukier, następnie wlewamy jeszcze ciepłe (ale nie gorące) masło i mieszamy. Dodajemy ekstrakt z wanilii, a następnie całe jajko i żółtko - miksujemy delikatnie. Mąkę, przesianą i wymieszaną razem z sodą, dodajemy partiami do masy i mieszamy (najlepiej już łyżką). Na koniec wsypujemy posiekaną mleczną i gorzką czekoladę. Z ciasta formujemy kulki wielkości orzecha włoskiego. Kładziemy na blaszkę, wyłożoną papierem do pieczenia, zostawiając odpowiednie odstępy. Kulek nie spłaszczamy! Pieczemy przez ok. 15 minut w  temp. 180 stopni (wyciagamy w momencie, gdy brzegi będą zaczynać robić się brązowe). Studzimy na kratce. Smacznego! :)

źródło: Nigella Lawson (z moimi zmianami)


13 komentarzy:

  1. Takie ciasteczka przygarnęłabym na poprawę humoru...:)

    OdpowiedzUsuń
  2. piękne piękne piękne!!!! Zakochałam się w nich *o*

    OdpowiedzUsuń
  3. ciasteczka zapewne pyszne :) pewnie je upiekę !! a zdjęcie jak zawsze cudne!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo pyszne, od tego momentu jedne z moich ulubionych :) Dziękuję! :)

      Usuń
  4. Wyglądają wspaniale... :) Uwielbiam Twój blog, wszystko jest takie smaaaczne, estetyczne i... czekoladowe :) Zaczęłam obserwować, aby być na bieżąco :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jejku! Pyszne ciasteczka! :)
    Poproszę kilka ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Mmm, cudowne :) Też je robiłam, smakowały obłędnie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ojejku, jakie piękne zdjęcia! :) A ciasteczka? Nie ma wątpliwości, że są przepyszne. Nie jestem może wielką fanką przepisów Nigelli, ale ten już pokochałam!

    OdpowiedzUsuń
  8. aż zgłodniałam jak sie tak napatrzyłam na te zdjęcia:) pyszności:) mniam mniam:)

    OdpowiedzUsuń
  9. zamiast brązowego cukru to ile białego?

    OdpowiedzUsuń

Cześć! Miło, że zajrzałeś do mojego słodkiego królestwa, utkanego przede wszystkim z czekolady. Jeśli nurtuje Cię jakieś pytanie, spodobał Ci się przepis bądź po prostu chcesz zostawić po sobie ślad - pisz śmiało (tutaj albo na maila czekolada.ukane@gmail.com). Za wszystkie wiadomości ślicznie dziękuję i ślę każdemu wirtualny kawałek pysznego, czekoladowego ciacha! :)