wtorek, 11 lutego 2014

Gofry serduszka (przepis na słabą gofrownicę)









Jeśli macie w domu gofrownicę o słabej mocy, warto zrezygnować z dodawania do gofrów mleka. Wystarczy zamiast niego dodać wodę, a nasze gofry, odpowiednio długo pieczone, będą smaczne i naprawdę chrupiące. Takie gofry to idealny pomysł na walentynkowe śniadanie - dzięki nim od rana można mieć wspaniały humor :)

Składniki (wyszło mi 5 dużych gofrów w gofrownicy w serca):

2 szklanki mąki
1 łyżeczka proszku do pieczenia
szczypta soli
3 łyżki cukru
3 łyżki oleju
1 szklanka wody
2 jajka (osobno białka i żółtka)
1 łyżeczka ekstraktu z wanilii



Wszystkie składniki oprócz białek i szczypty soli umieszczamy w jednej misce i miksujemy. Białka ubijamy ze szczyptą soli na sztywną pianę. Dodajemy partiami do zmiksowanej wcześniej masy i mieszamy delikatnie łyżką. Gofry pieczemy w mocno rozgrzanej gofrownicy (można posmarować odrobiną oleju przed pieczeniem pierwszej partii) przez kilka minut, w zależności od używanego sprzętu. Im dłużej gofry będą pieczone, tym będą bardziej chrupiące. Upieczone już gorące gofry kładziemy na kratkę (nigdy jeden na drugi). Podajemy od razu z ulubionymi dodatkami. Smacznego! :)


23 komentarze:

  1. A ja zawsze robię gofry z mlekiem i nie wychodza mi chrupiace - sprobuje zrobic tym razem z wodą :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Spróbuj koniecznie :) Mi w końcu wyszły chrupiące, choć moja gofrownica jest strasznie kiepska :)

      Usuń
    2. Jutro wypróbuje koniecznie Twój przepis. ;)

      Usuń
    3. Wypróbowałam najlepsze gofry jakie jadłam, cieszę się że trafiłam na Twój przepis ;)

      Usuń
    4. Uwielbiam czytać takie komentarze :) Bardzo się cieszę :)

      Usuń
  2. Odpowiedzi
    1. Ja też, dlatego nie mogłam się powstrzymać i kupiłam ostatnio ;) Wiem, że nie powinnam, ale ten zapach <3 Ze smakiem już gorzej ;))

      Usuń
  3. Och, przypomniała mi się gofrownica mojej babci! Nie to co moja, prostokątna bez fantazji ;)
    Btw, gofry przecudne i te truskawki, mmm... :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jaka szkoda, że nie mamy gofrownicy. Twoje danie wygląda super i do tego te truskawki.. mniam!

    OdpowiedzUsuń
  5. Narobiłaś mi smaka na gofry, chyba zaraz zabiorę się za zrobienie swoich :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Aj, truskawki... Mam na nie wielką ochotę! Gofrownicę mam bardzo dobrą, ale z ciekawości i tak wypróbuję Twój przepis, bo te gofry wyglądają przecudownie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ile ja bym dała za polskie, świeże truskawki <3 Zazdroszczę w takim razie gofrownicy! :)

      Usuń
  7. Zazdroszczę serduszkowej gofrownicy! :)

    OdpowiedzUsuń
  8. też mam gdzieś taką gofrownicę:D w zakładkach mam pootwierane mnóstwo przepisów z Twojego bloga.. coś czuję, że w kuchni będzie się działo:D trafiłam tu całkiem przypadkiem z onelittlesmile:) pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo się cieszę, że przepisy Cię zainspirowały :) Dziękuję za odwiedziny i także pozdrawiam :)

      Usuń
  9. świetny pomysł z tą wodą! korzystam ze słabej gofrownicy, gdzie dotychczas wychodziły mi tylko gofry belgijskie. uwielbiam je, ale spróbowałabym czegoś innego:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Czy to ciasto na gofry ma być gęste? Nie mogę go rozmiksować

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przed dodaniem białek ciasto ma dość gęstą konsystencję, ale na pewno spokojnie się go miksuje, dzięki dodaniu wody. Gdy dodajemy białka całość już mieszamy łyżką.

      Usuń
  11. Wyglądają genialnie, bardzo i się podoba taki przepis. jeszcze dziś go zrobię. Super goferki.

    OdpowiedzUsuń
  12. Gofry z truskawkami zawsze najlepsze, pyszne ciasto

    OdpowiedzUsuń

Cześć! Miło, że zajrzałeś do mojego słodkiego królestwa, utkanego przede wszystkim z czekolady. Jeśli nurtuje Cię jakieś pytanie, spodobał Ci się przepis bądź po prostu chcesz zostawić po sobie ślad - pisz śmiało (tutaj albo na maila czekolada.ukane@gmail.com). Za wszystkie wiadomości ślicznie dziękuję i ślę każdemu wirtualny kawałek pysznego, czekoladowego ciacha! :)