Gdy zobaczyłam w sklepie ten uroczy stempelek do ciasteczek wiedziałam, że muszę go mieć! :) Od razu następnego dnia po zakupie udałam się do kuchni, by go wypróbować. Miałam ochotę na kruche ciasteczka z cytrynową nutą i muszę nieskromnie przyznać, że wyszły bardzo smaczne. I jeszcze ten piękny, unoszący się w całej kuchni, cytrynowy zapach! Chyba muszę upiec drugą porcję :)
Składniki (na ok. 18 ciasteczek):
200 g mąki
80 g cukru pudru
100 g masła
1 jajko
1 łyżka soku z cytryny
Mąkę i cukier puder przesiewamy, dodajemy zimne masło i całość siekamy nożem. Dodajemy jajko, skórkę i sok z cytryny i całość zagniatamy. Zawijamy w folię i wkładamy do lodówki na ok. pół godziny. Po tym czasie rozwałkowujemy ciasto i wycinamy okręgi o średnicy stempelka do ciastek (jeśli nie mamy, możemy pozostawić ciasteczka okrągłe, bez wzoru). Następnie odciskamy wzór. Ciasteczka pieczemy w temp. 180 stopni przez ok. 10-12 minut (do zarumienienia). Studzimy na kratce. Gotowe! :)
Wyglądają przeuroczo :)))
OdpowiedzUsuńśliczne zdjęcia! takie dziewczęce.
OdpowiedzUsuńwłaśnie też kupiłam stemple do ciastek, niedługo je wypróbuję :p
Urocze te ciasteczka:-)
OdpowiedzUsuńJakie urocze! Uwielbiam takie ciasteczka, chociaż z nutą cytrynową jeszcze nie próbowałam! A mogłabyś powiedzieć, gdzie udało Ci się kupić taki stempelek? ;)
OdpowiedzUsuńSpróbuj w takim razie koniecznie :) A stempelek jest z Duki :)
UsuńŚliczne ciasteczka, pewnie były pyszne (uwielbiam cytrynę). Były inne wzorki tych stempelków? Ile kosztował jeśli można wiedzieć?
OdpowiedzUsuńKosztował 19,90 zł i były inne wzory :) Możesz zerknąć na nie tutaj: http://dukapolska.com/stempel-do-ciastek-serce.html
UsuńŚwietny przepis! Też posiadam stempelek, ale jestem na etapie szukania ciasta, które nie zmienia kształtu w pieczeniu. Chyba znalazłam :D
OdpowiedzUsuńświetne ciasteczka:)
OdpowiedzUsuńUrocze :)
OdpowiedzUsuńCudowne zdjęcia!
sprobuje na bank)
OdpowiedzUsuńNie pogardziłabym takim stempelkiem! Ciasteczka istne cudowności :)
OdpowiedzUsuń<3, chciałabym taką paczuszkę;)
OdpowiedzUsuńTakie proste ciasteczka smakują mi najbardziej ;)
OdpowiedzUsuńSą pyszne!
OdpowiedzUsuńZrobiłam je na dzień taty. był zachwycony!
:)
Bardzo mi miło! :) Ja je robiłam z kolei na Dzień Mamy ;)
UsuńJa od razu połasiłam się na porcję podwójną składników^^ niestety, chłodziłam ciasto w zamrażarce, potem po zrobieniu ciastek jeszcze trzymałam je w lodówce, a nie wyszedł mi taki ładny wzór:( niektóre ciastka "napuchły", co mogło być tego przyczyną?NIe przesiewać mąki? A może rodzaj jest ważny? Piekłam na pszennej. Oczywiście smak znakomity,lubię wszystko co cytrynowe:) ps. mam wzór taki jak Ty i ten drugi z make with love, w sumie to ten drugi wyszedł nawet lepiej niż samo serduszko.
OdpowiedzUsuńMoże wzór nie był mocno odciśnięty? Te stempelki trzeba naprawdę bardzo mocno docisnąć, by efekt po upieczeniu był zadowalający :) Co do napuchnięcia niektórych ciasteczek, to przychodzi mi tylko do głowy jedynie niedokładne połączenie składników. Miałam kiedyś taką sytuację, że ciasteczka nie wyrosły mi równe, bo niedbale zagniotłam ciasto i w jednym miejscu było np. zbyt dużo masła.
UsuńTe ciastka pomimo, że mało skomplikowane, takie zwyczajne, to są cudowne! I przepis na tyle wyważony, że wyszły idealne, bo z maślanymi to różnie bywa ^^
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za ten przepis. :) Pierwszy raz natrafiłam na Twojego bloga poszukując przepisów i po pobieżnym rzucie oka już jestem pewna, że czeka tu na mnie cała masa kuszących przepisów do sprawdzenia. Życzę Ci powodzenia w dalszej działalności i niekończącej się radości z pasji kulinarnej. PS: Szata graficzna strony jest przepiękna!
OdpowiedzUsuń