środa, 27 sierpnia 2014

Czekoladowe babeczki z jeżynami







Te czekoladowe babeczki zniknęły ze stołu w tempie błyskawicznym, bo właściwie już kilka minut po wykonaniu zdjęć (a niektóre nawet i przed). Słodki krem idealnie kontrastuje tu z kwaśnymi jeżynami. Musicie koniecznie je upiec :) W postach mała zmiana jeśli chodzi o wielkość fotografii. Będzie trochę większych, trochę mniejszych zdjęć. Mam nadzieję, że jest okay, ale dajcie koniecznie znać, jeśli wolicie mniejsze jak np. tutaj :)


Czekoladowe babeczki z jeżynami

Składniki (12 babeczek):

1 1/4 szklanki mąki
2 łyżki kakao
1 łyżeczka proszku do pieczenia
100 g masła
2 jajka
3/4 szklanki cukru
1/2 szklanki mleka

200 g jeżyn + 2 łyżki cukru (lub więcej jeśli wolicie, by były słodsze)

Na krem:

250 g mascarpone
200 g śmietanki 30 proc.
1 łyżka cukru pudru

Oraz:

12 jeżyn do ozdoby






200 g jeżyn i 2 łyżki cukru umieszczamy w garnuszku i wstawiamy na mały ogień na ok. 10 minut (mieszając od czasu do czasu). Przelewamy przez sitko i odstawiamy do ostygnięcia (zarówno powstały sok jak i owoce).  

Mąkę, kakao i proszek do pieczenia przesiewamy. Masło ucieramy z cukrem na puszystą masę, następnie dodajemy stopniowo jajka, miksując po każdym dodaniu do połączenia składników. Dodajemy na przemian mąkę wymieszaną z kakao i proszkiem oraz mleko do momentu wykorzystania składników. Masę przelewamy do papilotek, wyłożonych w formie na babeczki, do ok. 1/3 wysokości. Następnie nakładamy po łyżeczce przygotowanych wcześniej jeżyn i ponownie nakładamy ciasto do ok. 3/4 wysokości. Babeczki pieczemy przez ok. 25 minut w piekarniku nagrzanym do temp. 180 stopni. Studzimy  na kratce.

Mascarpone i śmietankę umieszczamy w jednej misce i miksujemy do momentu aż masa będzie odpowiednio gęsta. Na koniec dodajemy cukier puder - miksujemy do połączenia. Krem przekładamy do rękawa cukierniczego i zdobimy nasze babeczki. Na czubku kładziemy po jednej jeżynie, a przed podaniem polewamy pozostawionym wcześniej sokiem z jeżyn (powinien nieco zgęstnieć po schłodzeniu). Smacznego! :)




 

23 komentarze:

  1. Nie dziwię się, że zniknęły w tempie ekspresowym! Sama nie wiedziałabym czy zrobić im zdjęcie, czy od razu wcinać :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mniam ... wspaniałe babeczki, pięknie zdjęcia. Do schrupania :)
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Pięknie się prezentują. Większe zdjęcia troszkę gorzej się ogląda :) W ogole to cudne tło, co to jest?:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To jeszcze przemyślę kwestię wielkości zdjęć :) A do zdjęć użyłam tła winylowego, które zamówiłam na allegro :)

      Usuń
    2. A ja jak najbardziej jestem za takimi dużymi zdjęciami :) Pięknie wyglądają babeczki, jeżyny wkomponowały się w nie idealnie!
      Pozdrawiam :)

      Usuń
  4. Wyglądają bardzo smacznie więc nie dziwię się, że tak szybko znikły.

    OdpowiedzUsuń
  5. Fantastyczne babeczki. I piękne zdjęcia, a to tło, super!

    OdpowiedzUsuń
  6. nigdy nie umiem się napatrzeć na te zdjęcia i piękne wypieki, zawsze tak cudne! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. wyglądają przepyysznie! pół dnia oglądałam dziś programy kulinarne, a teraz jeszcze Twój blog - już mi burczy w brzuchu haha :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Wygladaja pysznie ! :) Nic dziwnego ze raz dwa i ich nie bylo :)

    http://bonapetit2xm.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  9. Wow, przepiękne zdjęcia tych babeczek! ; )
    Cudownie wyglądają! *.*
    Nie mogę się napatrzeć na te cudeńka!

    OdpowiedzUsuń
  10. Aż się proszą żeby je zjeść! Nie miałabym wyrzutów sięgając po kolejną:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Jeżyny są bardzo fotogeniczne, nie sądzisz?; D
    Piękne babeczki: ))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Coś w tym jest, bo bardzo przyjemnie mi się fotografowało te babeczki :) Dzięki! :)

      Usuń
  12. Świetne, takie mroczne i jesienne, zdjęcia :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Piękne zdjęcia :) Jeżyn pełna lodówka :), narobiłaś smaku, Dziewczyno!

    OdpowiedzUsuń
  14. babeczki wyglądajaą uroczo... podkradam jedną do porannej kawki :)

    OdpowiedzUsuń

Cześć! Miło, że zajrzałeś do mojego słodkiego królestwa, utkanego przede wszystkim z czekolady. Jeśli nurtuje Cię jakieś pytanie, spodobał Ci się przepis bądź po prostu chcesz zostawić po sobie ślad - pisz śmiało (tutaj albo na maila czekolada.ukane@gmail.com). Za wszystkie wiadomości ślicznie dziękuję i ślę każdemu wirtualny kawałek pysznego, czekoladowego ciacha! :)