Tradycyjny, świąteczny sernik królewski

Czasami nadchodzi taka chwila, że nie ma się ochoty na bezglutenowe, dietetyczne twory czy wysokie, amerykańskie serniki, a marzy się po prostu o kawałku tradycyjnego, babcinego wypieku. Najlepiej kawałku retro sernika - takiego z kakaową kruszonką i masą serową z dodatkiem masła. Pojawia się u Was taki na święta? U mojej babci jest obowiązkowo, często dodatkowo z rodzynkami w masie serowej (których nie znosi Piotrek, dlatego w moim serniku ich nie ma) :).

Tradycyjny sernik królewski

(składniki na blaszkę ok. 20 x 20 cm)

Składniki na kruche ciasto:

2 duże żółtka

180 g mąki (ok. 1 1/2 szklanki)

125 g masła

1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia

3 łyżki cukru pudru

1 czubata łyżka kakao

1 łyżka wody (opcjonalnie)

Masa serowa (składniki w temp. pokojowej)

500 g twarogu

75 g roztopionego masła

1 czubata łyżka mąki ziemniaczanej

80 g cukru

2 jajka

1 łyżka ekstraktu z wanilii

Mąkę, kakao, cukier puder i proszek do pieczenia przesiewamy i dokładnie mieszamy. Dodajemy masło i całość siekamy nożem. Dodajemy na koniec żółtka i całość sprawnie zagniatamy (w razie potrzeby można dodać łyżkę wody). Ciasto dzielimy na dwie równe części i zawijamy w folię. Jedną część wkładamy na ok. pół godziny do lodówki, drugą do zamrażarki. 

Po upłynięciu wskazanego czasu, wyciągamy część ciasta z lodówki i rozwałkowujemy. Przenosimy na dno formy i nakłuwamy miejscami widelcem. Wkładamy do piekarnika, nagrzanego do 180 stopni, na ok. 15 minut. W tym czasie zajmujemy się przygotowaniem masy serowej. Do twarogu dodajemy mąkę ziemniaczaną, cukier, a następnie jajka - miksujemy delikatnie tylko do połączenia. Na koniec dodajemy masło i ekstrakt. Masę serową wylewamy na podpieczony spód. Wyciągamy drugą część ciasta z zamrażarki i ścierami na tarce na wierzch ciasta. Ciasto pieczemy w 170 stopniach przez ok. 60 minut. Najlepiej smakuje po schłodzeniu w lodówce, można posypać cukrem pudrem. Smacznego!