Do wakacji pozostało już niewiele czasu i wiem, że jest to okres, gdy wszyscy zaczynają szczególnie dbać o swoją sylwetkę (na Facebooku zasypują mnie wydarzenia typu "wyzwanie bikini"). Deser, który dziś proponuję, jest zdrowszą alternatywą klasycznego sernika. Przede wszystkim mamy tu zmniejszoną porcję (uroczy mini serniczek zamiast pokaźnego kawałka ciasta), poza tym całkowicie zrezygnowałam ze spodu i nie użyłam białego cukru. Wierzch moich fit serniczków zdobi malinowa galaretka, ale do jej wykonania można użyć też np. musu z truskawek. Deser jest świeży, lekki i szybki do wykonania.
Lekkie mini serniczki z malinową galaretką (wersja fit)
Składniki (na ok. 12 sztuk):
Składniki (na ok. 12 sztuk):
500 g twarogu
4 łyżki ksylitolu (lub mniej/więcej w zależności od preferencji)
1 łyżka mąki ziemniaczanej
1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
2 jajka
Oraz:
150 g musu z malin (przetartego przez sitko)
2 łyżeczki ksylitolu (lub mniej/więcej w zależności od smaku malin)
1 1/2 łyżeczki żelatyny + ok. 1/4 szklanki gorącej wody
maliny i liście mięty do dekoracji
Oraz:
150 g musu z malin (przetartego przez sitko)
2 łyżeczki ksylitolu (lub mniej/więcej w zależności od smaku malin)
1 1/2 łyżeczki żelatyny + ok. 1/4 szklanki gorącej wody
maliny i liście mięty do dekoracji
Twaróg, ksylitol, mąkę ziemniaczaną, ekstrakt z wanilii i jajka miksujemy delikatnie tylko do połączenia. Przekładamy masę do papilotek (najlepiej takich wolnostojących) do 3/4 wysokości (nie więcej!). Wkładamy do piekarnika, nagrzanego do 150 stopni, na ok. 30 minut (serniczki mogą nieco wyrosnąć, ale opadną po wyciągnięciu, tworząc miejsce na galaretkę). Studzimy w uchylonym piekarniku. Żelatynę roztapiamy w gorącej wodzie. Dodajemy łyżkę musu z malin, dosłodzonego do smaku ksylitolem i energicznie łączymy z żelatyną. Dodajemy partiami resztę musu i mieszamy. Wykładamy malinową masę na wystudzone serniczki. Wkładamy do lodówki do stężenia. Przed podaniem ozdabiamy świeżymi owocami i liśćmi mięty. Smacznego!
Wow, jakie piękne są te serniczki! :)
OdpowiedzUsuńWyglądają bardzo kusząco i zachęcają do spróbowania! *.*
Ale słodko wyglądają :)
OdpowiedzUsuńcoś pysznego!
OdpowiedzUsuńCudne :) Aż chce się sięgnąć po jednego !
OdpowiedzUsuńsuper pomysł :) biorę jedną :) ostatnio robiłam Twoją tartę z jabłkiem...wyszła boska
OdpowiedzUsuńTakie komentarze lubię najbardziej ;) Fajnie, że smakowała!
UsuńZachwycająco wyglądają takie mini porcje :)
OdpowiedzUsuń