Bardzo popularne ciasto, które często gości w wielu domach na przeróżnych imprezach. Kruche ciasto, warstwa dżemu porzeczkowego, beza, krem budyniowo-maślany i spora ilość płatków migdałowych (ewentualnie orzechów). Po prostu niebo w gębie! :) Jeśli kruche spody z dżemem i bezą będziemy piec w jednej dużej blaszce, a następnie przekroimy je na pół, znacząco skrócimy czas przygotowania ciasta, które, nie wiem dlaczego, uchodzi za bardzo czasochłonne :)
Składniki na kruche ciasto*:
300 g mąki
170 g zimnego masła
1/2 szklanki cukru pudru
1 łyżeczka proszku do pieczenia
4 żółtka
Składniki na bezę:
6 białek
2 szklanki drobnego cukru do wypieków
1 łyżka mąki ziemniaczanej
Składniki na krem:
500 ml mleka
2 łyżki cukru
1 opakowanie cukru wanilinowego
2 żółtka
2 łyżki mąki pszennej
2 łyżki mąki ziemniaczanej
170 g masła w temp. pokojowej
Oraz:
1 słoiczek dżemu porzeczkowego dobrej jakości
100 g płatków migdałowych
* możemy piec na dwie tury - w dwóch takich samych prostokątnych blaszkach (ok. 28 cm x 18 cm) albo w jednej dużej, standardowej blaszce dodawanej do piekarnika (wówczas ciasto przecinamy po upieczeniu na pół bądź dla ułatwienia pozostawiamy między dwoma częściami surowego ciasta niewielką przerwę). Jeśli zdecydujemy się piec w dwóch blaszkach, białka na bezę dzielimy na dwie partie i każdą część ubijamy bezpośrednio przed pieczeniem poszczególnych części ciasta.
Mąkę i cukier puder przesiewamy, dodajemy proszek do pieczenia - mieszamy. Dorzucamy masło i całość siekamy nożem. Dodajemy 4 żółtka i zagniatamy całość. Ciasto rozwałkowujemy na papierze do pieczenia, przekładamy razem z nim na blaszkę (ja użyłam standardowej blaszki z piekarnika). Smarujemy dżemem porzeczkowym i wkładamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni. Pieczemy wstępnie przez ok. 20 minut. Białka ubijamy na sztywną pianę, następnie stopniowo (łyżka po łyżce) dodajemy cukier, miksujemy. Na koniec dodajemy mąkę ziemniaczaną. Tak ubite białka przekładamy sprawnie na podpieczony spód. Połowę ciasta posypujemy migdałami (to będzie warstwa górna ciasta). Wkładamy do piekarnika na ok. 20 minut (na najniższy poziom piekarnika). Studzimy. Jeśli piekliśmy w jednej formie przecinamy ciasto na dwie równe części.
W czasie, gdy nasze ciasto się studzi, możemy zając się kremem. 1 1/2 szklanki mleka należy zagotować. W pozostałej części mleka wymieszać rózgą kuchenną cukier, żółtka, mąkę pszenną, mąkę ziemniaczaną i cukier wanilinowy. Mieszankę dodać do gotującego się mleka, ciągle mieszając. Zagotować ponownie i odstawić do całkowitego ostygnięcia.
Miękkie masło ucieramy mikserem, następnie dodajemy stopniowo (łyżka po łyżce) przygotowaną wcześniej masę budyniową. Przekładamy krem na jedną część ciasta (tę bez migdałów), następnie przykrywamy drugą częścią i wkładamy do lodówki najlepiej na całą noc. Smacznego! :)
W czasie, gdy nasze ciasto się studzi, możemy zając się kremem. 1 1/2 szklanki mleka należy zagotować. W pozostałej części mleka wymieszać rózgą kuchenną cukier, żółtka, mąkę pszenną, mąkę ziemniaczaną i cukier wanilinowy. Mieszankę dodać do gotującego się mleka, ciągle mieszając. Zagotować ponownie i odstawić do całkowitego ostygnięcia.
Miękkie masło ucieramy mikserem, następnie dodajemy stopniowo (łyżka po łyżce) przygotowaną wcześniej masę budyniową. Przekładamy krem na jedną część ciasta (tę bez migdałów), następnie przykrywamy drugą częścią i wkładamy do lodówki najlepiej na całą noc. Smacznego! :)
uwielbiam to ciasto ;)
OdpowiedzUsuńRzeczywiście niebo w gębie! Aż muszę przyznać, że takiego ciasta jeszcze nie jadłam. A moje zdolności co do ciast, są dość podstawowe. No, ale by go skosztować trzeba będzie spróbować go upiec! :)
OdpowiedzUsuńCudnie się prezentuje ! Niczym dama uwielbiam w tym cieście połączenie słodkiego kremu i kwaskowatego dżemu :)
OdpowiedzUsuńPiekne!,,nic wiecej dodac nie moge!
OdpowiedzUsuńDziękuję! ;)
Usuńciągle sobie obiecuje, że zrobię to ciasto i jakoś mi schodzi. Wygląda pysznie, może w końcu doczeka się w kolejce bo chętnie bym chciała spróbować go w końcu:d
OdpowiedzUsuńCudowne ciasto :) A nawet nie pamiętam, kiedy ostatni raz je jadłam! No nie powiem, narobiłaś mi na nie niezłego apetytu :)
OdpowiedzUsuńZachęcam więc do zrobienia ;)
UsuńSmaczne i eleganckie. Bardzo ładnie prezentuje się na stole. U mnie zawsze zachwyca gości :)
OdpowiedzUsuńTo ciasto jest fantastyczne. : )
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie i elegancko się prezentuje!
Dziękuję pięknie :)
UsuńZrobiłam! ciasto jest przepyszne! uwielbiam Twojego bloga :)
OdpowiedzUsuńPrzepyszne ciasto! Jak zwykle super zdjęcia :) Polecam dodać do kremu laskę wanilii!! Bardzo podkręca smak :)
OdpowiedzUsuńhttp://magdzikowewypieki.blogspot.com/2013/11/waniliowa-pychotka.html
Mam ochotę zrobić to ciasto na Wielkanoc, kusi mnie, nigdy nie jadłam ;) Mam pytanie: jeśli upiekę ciasto w jednej dużej blaszce, a później po upieczeniu podzielę ten jeden duży placek na dwa mniejsze, tak jak piszesz, to czy nie wyjdzie takie mini-ciasto? Na ile mniej więcej porcji jest ten przepis?
OdpowiedzUsuńMyślę, że na 12 części można spokojnie pokroić :) Ewentualnie jak mają być nieco większe to wyjdzie gdzieś 9 kawałków :)
Usuń