Jak dla mnie to perfekcyjne ciasto czekoladowe. Mi najlepiej smakuje jeszcze ciepłe - wtedy jest najbardziej wilgotne. Charakterystyką ciast bez mąki jest to, że po wyciągnięciu z piekarnika nieco opadają, tworząc miejsce na ulubione dodatki np. bitą śmietanę lub owoce (idealnie pasują tu truskawki albo wiśnie). Ciasto ma chrupiący wierzch i wilgotny środek, przypominający nieco brownie. Bardzo polecam!
Składniki (tortownica 20 cm):
150 g masła
200 g deserowej czekolady
150 g brązowego cukru
5 jajek
szczypta soli
Masło i połamaną w kostki czekoladę umieszczamy w garnuszku - całość roztapiamy na małym ogniu. Odstawiamy do ostygnięcia. Białka oddzielamy od żółtek. Do białek dodajemy szczyptę soli i ubijamy na sztywną pianę. Żółtka ucieramy z cukrem. Dodajemy do żółtek partiami masę czekoladową - miksujemy. Na koniec dodajemy stopniowo ubite białka, mieszając już delikatnie łyżką. Przekładamy od razu do formy, wyłożonej papierem do pieczenia. Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni i pieczemy przez ok. 55 minut (ciasto pozostanie wilgotne, więc nie sprawdzamy patyczkiem). Po wyciągnięciu z piekarnika ciasto opada, tworząc miejsce na ulubione dodatki. Można podawać z ubitą śmietanką i owocami (wiśniami lub truskawkami) albo ulubionymi lodami. Smacznego! :)
Już wyobrażam sobie jego smak na ciepło z gałką lodów waniliowych ! :)
OdpowiedzUsuńObłęd! :) Jeszcze tylko świeżych truskawek mi brakuje ;)
UsuńO tak ale tych Polskich ! Bo te Chińskie smakują jak woda :(
UsuńOczywiście - zdecydowanie naszych :)
UsuńPodobno dziś jest najbardziej depresyjny dzień w roku, to takie ciasto by wszystkim się przydało na poprawę humoru. A jak wiadomo czekolada wpływa na nastrój, no przynajmniej mój :)
OdpowiedzUsuńBlue Monday - racja ;) Czekolada najlepsza na smutki :)
UsuńCzysta rozkosz dla podniebienia. Czekoladoholicy będą w niebie, a reszta... reszta wpędzi się w to słodkie uzależnienie choć na tę chwilę. :)
OdpowiedzUsuńWspaniałe ciasto i równie udane zdjęcia.
Dziękuję pięknie! :)
UsuńTakiego ciacha jeszcze nie widziałam. Czytając tytuł wyobrażałam sobie czego użyłaś zamiast mąki z glutenem - ryżowej, kukurydzianej, a może jakiś płatków, kaszy? A tu zaskoczenie - nie ma niczego! :)
OdpowiedzUsuńSpróbowałabym!
:) Cieszę się w takim razie, że zaskoczyłam :) Ciasto jest pyszne - zapewniam :)
UsuńNastępnym razem spróbuję przygotować ciasto czekoladowe z mielonymi migdałami - ciekawe czy będzie równie dobre jak to :)
Pyyyszne to mało powiedziane!!!!! reeee weeee laaaa cjaaaa!!!:)
UsuńSmacznie wygląda. :) I jak ładnie przystrojone!
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie ciacha z chrupkim wierzchem. Ach, pyszne musiało być<3
OdpowiedzUsuńNo po prostu... łał! W najbliższym czasie spróbuję tego cuda, nie ma wyjścia : )
OdpowiedzUsuńI to jest ciasto, proste, delikatne z możliwością udekorowania w dowolny sposób, uwielbiam takie przepisy!
OdpowiedzUsuńWygląda świetnie, aż chce się zjeść całe! :)
OdpowiedzUsuńŚwietny przepis! :) Chciałabym zadać Ci dwa pytania: czy ciasto można upiec w foremkach na muffinki i w ten sposób, z podanego przepisu, uzyskać pyszne spody do babeczek? :) I jeszcze jedno: jakie wymiary ma forma, której użyłaś? Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńWydaje mi się, że to ciasto nie sprawdzi się jako spody do babeczek, choć próbować zawsze można ;) Jest napisane w przepisie - użyłam formy 20 cm :) Pozdrawiam!
UsuńChrupiacy wierzch z ubita śmietanka... Raj dla moich oczu :*
OdpowiedzUsuńPrzepyszne ciasto...wczoraj upiekłam, a dziś powstrzymuję się siłą woli (ledwo ledwo) przed zjedzeniem ostatniego kawałka, który zostawiłam dla lubego :D.
OdpowiedzUsuńCiasto wilgotne, delikatne...takie piankowate...rewelacyjne!
Super, że smakowało! :)
UsuńDziś nadszedł dzień na jego wykonanie :D
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że będzie smakować! ;)
UsuńWyszło boskie wtedy, dlatego dziś znowu je robię :D
UsuńRewelacyjne!!!! Pyyyyszne! Jestem bezglutenem, to ciasto przywróciło mi wiarę w to,ze mogę jeść pyszne ciacho czekoladowe bez konsekwencji;) a na dodatek, szybko i prosto można zrobić. Zawsze wychodzi;)
OdpowiedzUsuń