Takie śniadanie, najlepiej podane do łóżka, mogłabym jeść codziennie! :) Placuszki zrobione zostały z waniliowego serka homogenizowanego i dzięki temu mają piękną, żółtą barwę, są delikatne i świetnie smakują z dodatkiem świeżych owoców. Ja skusiłam się na truskawki. Polecam!
1 szklanka mąki
1 łyżka cukru pudru
1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia
300 g waniliowego serka homogenizowanego
2 jajka
2 łyżki oleju
Mąkę i cukier puder przesiewamy, dodajemy proszek do pieczenia i mieszamy. W drugiej misce umieszczamy serek, jajka i olej. Miksujemy mokre składniki do połączenia, następnie dodajemy stopniowo suche i dalej miksujemy. Gdyby masa wyszła zbyt gęsta, dodajemy odrobinę mleka. Placuszki smażymy na rozgrzanej patelni (bez oleju) z obu stron. Podajemy z ulubionymi dodatkami. Smacznego! :)
Smakowicie wyglądają te placuszki :-)
OdpowiedzUsuńTakie śniadanie chyba każdy lubiły dostawać od razu do łóżka: ))
OdpowiedzUsuńOoo,jak ładnie:)
OdpowiedzUsuńTak podane śniadanie mogłabym mieć codziennie... Ale się rozmarzyłam ;)
OdpowiedzUsuńśniadanie nie dosyć, że smaczne to jeszcze zdjęcia cudowne! :)
OdpowiedzUsuńPiękne :) Zgadzam się - i zdjęcia wspaniałe, i danie smakowite. Często robię bardzo podobne placuszki.
OdpowiedzUsuńpyszności!!, zrobiłam sobie dzisiaj, dziękujemy za wspaniałe przepisy!
OdpowiedzUsuńile ok. kcal ma jeden taki placuszek? zapowiadają się cudownie! :)
OdpowiedzUsuńjeden ok. 101 kcal. Cała masa mniej więcej 1212 :)
Usuń+/- mleko
Witam,
OdpowiedzUsuńPlacuszki nakładamy łyżką, mają być grubsze czy cienkie, w jaki sposób to robić najlepiej?
Monika
Tak, większą łyżką nakładamy partie ciasta, tworząc małe placuszki. Nałożone na patelnię ciasto samo się rozleje i ta grubość jest optymalna (jak na zdjęciu) :)
UsuńIdealne dla dziecka jako przekąska do parku !! Sprawdzone i przetestowane ;)
OdpowiedzUsuńWyszły przepysznie! Dziękuję za przepis :)
OdpowiedzUsuńPyszneeeeee :-)
OdpowiedzUsuńNa pewno się skuszę, choć mam uwagę co do koloru - ja bym stawiała, że to dzięki jajkom, a nie serkowi waniliowemu;)
OdpowiedzUsuńNasze ulubione. Ja wprowadziłam modyfikacje: nie dodałam proszku do pieczenia a białka ubiłam, dodałam na końcu i lekko wymieszałam - wyszły delikatnie puszyste:-) pychotka
OdpowiedzUsuń