Churros to hiszpański, bardzo popularny wypiek z ciasta parzonego, często porównywany do naszych faworków czy nawet pączków. Tutaj przygotowane ciasto przekładamy do rękawa cukierniczego z końcówką w kształcie gwiazdki i wyciskamy na gorący, głęboki olej. Churros można posypać cukrem pudrem albo drobnym cukrem z dodatkiem cynamonu. Do tego jeszcze sos czekoladowy i jesteśmy w słodkim niebie! Pamiętajcie, że churros najlepiej smakują od razu po usmażeniu (są wtedy chrupiące). Ważna jest też odpowiednia temperatura oleju.
Churros z sosem czekoladowym
Składniki:
Składniki:
200 ml wody
1 1/2 łyżki cukru pudru
1/2 łyżeczki soli
80 g masła
120 g mąki
3 jajka
1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
Sos czekoladowy:
Sos czekoladowy:
100 g czekolady
1/3 szklanki mleka
(lub więcej/mniej w zależności od preferowanej konsystencji)
Oraz:
Olej do smażenia
(lub więcej/mniej w zależności od preferowanej konsystencji)
Oraz:
Olej do smażenia
W garnuszku umieszczamy wodę, cukier puder, sól i masło - doprowadzamy do zagotowania. Wsypujemy następnie mąkę i energicznie mieszamy łyżką (ciasto powinno być gładkie i łatwo odchodzić od garnka). Ściągamy z ognia. Dodajemy partiami jajka i ekstrakt z wanilii - mieszamy łyżką bądź miksujemy. Przekładamy masę do rękawa cukierniczego z tylką w kształcie gwiazdki. Olej rozgrzewamy (temp. 175 stopni). Wyciskamy na olej paski ciasta (poszczególne kawałki odcinamy nożyczkami). Smażymy z każdej strony do złotego koloru (przez ok. 2 minuty z obu stron). Usmażone churros odsączamy na papierowym ręczniku. Można posypać cukrem pudrem i podawać z sosem czekoladowym (czekoladę roztopić w mleku nad kąpielą wodną). Najlepiej smakują od razu po usmażeniu. Smacznego!
źródło: kliknij
źródło: kliknij
piękne wyszły! ja z kolei jem churros z lodami waniliowymi:)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe połączenie :)
UsuńZawsze chciałam spróbować tego przysmaku, a z takim sosem to już w ogóle :)
OdpowiedzUsuńNigdy ich nie jadłam, ale wyglądają bardzo smacznie :)
OdpowiedzUsuńPolecam spróbować zrobić w domu - wykonuje się je bardzo szybko :)
UsuńTak sobie moczyć w tym sosie i jeść i jeść i jeść...Coś mi się wydaję. że zjadłabym ich mnóstwo przy takim założeniu; D
OdpowiedzUsuńZapewne! ;) Ciężko się oderwać ;)
UsuńAle, mi na nie ochoty narobiłaś ^^ Muszę je kiedyś zrobić, jak na razie miałam okazję je jeść tylko raz ;)
OdpowiedzUsuńPiękne :) Moje pierwsze już zrobione, a zamierzam jeszcze to powtórzyć :)
OdpowiedzUsuńOstatnio robiłam je pierwszy raz i zdecydowanie za szybko zniknęły :)
OdpowiedzUsuńWyszły Ci idealnie! :)
uwielbiam, przypominają mi wakacje;)
OdpowiedzUsuń